wtorek, 20 września 2011

Może zacznę malować?

Przez ostatnie lata pracowałam na dwa etaty. Pierwszy to praca zawodowa w Zakładzie Medycyny Nuklearnej, drugi to pranie , sprzątanie, gotowanie ......i takie tam we własnym domu. Kamil poszedł do pracy a ja? Posprzątam, pospaceruje, zrobię zakupy, ugotuje obiad i co dalej? Przed wyjazdem do Hiszpanii obiecałam Kamilowi, że będę pisać i malować..........On we mnie wierzy! No cóż, MOŻE CZAS SIĘ POSTARAĆ? Pamiętam  piękne zdjęcie, które wyświetliło nam się jeszcze w Polsce, kiedy wpisaliśmy w google grafika hasło "Costa Brava".
- WŁASNIE TO MIEJSCE CHCĘ NAMALOWAĆ !-powiedziałam.
Zapytałam Alberto czy wie jak daleko i gdzie, a on odpowiedział , ze 15 minut drogi nogami a nie samochodem! Poszłam, sfotografowałam i namalowłam.

1 komentarz: