wtorek, 20 września 2011

Mgliście

  Pierwsza sobota kwietnia była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Jak zwykle w weekend postanowiliśmy wybrać się we trójkę na nasz tradycyjny spacer  szlakiem Platja- S'Agaro.  Zapomniałam wcześniej wspomnieć,  że nasze miasteczko to tak jakby trójmiasto w którego skład wchodzi Castel D'Aro, Platja D'Aro i S'Agaro. Zapakowałam aparat a pod sukienkę założyłam bikini z nadzieją na krótkie opalanie a moze i małą kąpiel , chociaż woda w kwietniu ma tylko 19-20 stopni Celsjusza  brrrrrryyyyyyyyyyyyy........................
O, moje wielkie zdziwienie! Zastaliśmy wybrzeże w przecudnej urody mlecznej mgle.

 A jak mgła to hulanki i swawole , oczywiście KAKTUSOWO-ROCKOWE!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz