Po długim i ciężkim porodzie w jednym z wrocławskich szpitali, przyszedł na świat mój i Kamila, wyczekiwany przez ostatnie miesiące, synek.
Teraz każdy nasz dzień, każda decyzja, ruch i nowy krok uzależnione są od tego maleństwa.
23 listopada o godzinie trzeciej nad ranem świat zatrzymał się dla nas
23.11.2012. 3.10 2900 54 10/10 |
i zaczął wirować wokół maleńkiego Leonarda.
Od kilkunastu dni życie ma dla nas smak mleka.